środa, 7 listopada 2012

Janek i takiii haj

Fiu , fiu mam 1 obserwatora ! Fell like a boss ;p
Tak poza tym życie mija moi mili . Oczywiście nie stało się nic niesamowitego
wartego natychmiastowego powiadomienia... nooo chyba że zjadłam saszetkę
(taką papierową ) z Liptona razem z zawartością - tak z nudy ( i głupoty...)
Wiem , wiem frik ze mnie .
Dzięki ci wielkie Aniu za zaproszenie na wernisaż było zaczepiście - jak to w galeriach sztuki ;p
Były ciasteczka w kształcie małych bezbronnych koni , ciekawi ludzie ,
ciasteczka w kształcie koni oraz fajne obrazy.
Janek - czy nie tak jest w tytule ?
A owszem ... niestety . Ten koleś tak mnie wpienia , że czasem to tylko wziąć młotek
i pozwolić podświadomości działać ( błachachacha )
Jakoś specjalnie nie mam o czym pisać , dni jak dni - mijają co 24 godziny ( chyba 0.o )
Ja popijam sobie twórczość mlekiem , a czas oraz resztki rozumu uciekają ;p
Tak dla rozrywki ostatnio przeglądałam tumblr i znalazłam kilka fajnych animacji .

Tumblr_m51w49ebrb1qez43mo1_500_large
taki Damon np. ^--------- robię taki sam wyraz tworzy jak nam odmawiają lekcje XD
To chyba tyle...
dobranocka wraz  z ....

wasza...Freya !

2 komentarze:

  1. Fajny blog! Lubie tu tak czasem wpaść. Życzę powodzenia w twojej dalszej drodze blogerskiej i czekam na kolejny post:)
    -A

    OdpowiedzUsuń